Kalendarze - Magiera, Pokahontaz, Tymek

Kalendarze - Magiera, Pokahontaz, Tymek

Год
2017
Язык
`Polska`
Длительность
174580

Nedan finns texten till låten Kalendarze , artist - Magiera, Pokahontaz, Tymek med översättning

Låttexten " Kalendarze "

Originaltext med översättning

Kalendarze

Magiera, Pokahontaz, Tymek

Żyjemy w trzecim wymiarze… opartym na czwartym filarze

Niejako jako pasażer w czasu bezmiarze robię, co rozkaże bieg wydarzeń

Mam swoją oazę z marzeń, gonię ją wyrazem za wyrazem

Gówniarze może i jarzą bazę, ale nie wiedzą nic o ciężarze

Życie pokaże wam kalendarze.

Twarze za makijażem

Poznaj pola rażeń solo i w parze wojna na całym obszarze

Lecisz Ikarze, szybko okaże się, że wiraże mirażem

Gdy jeden jedyny punkt na radarze umieszczono nad cmentarzem

Rodzi się bunt, zaczyna się liczenie sekund, liczenie w pośpiechu oddechów

Lekarze nie wiedzą, ile jest duszy w człowieku

Pod nogami grunt, lecz nikomu do śmiechu, wierz mi

Bogowie są zbyt potężni, a byliby mężni, gdyby uwolnić nas od grzechu

My — nie nieśmiertelni, ale odważni i bezczelni

Dopóki jest czas, dotykamy gwiazd, po nas przyjdą kolejni

Pomimo, że ograniczeni ramą, możemy stanąć poza nią

Co rano tak samo walczyć o wygraną, aby marzenia spełnić

Otwarte złote klatki

Gdzie sfrustrowane twarze

Tam zamierzchłe wypadki

Co skrywają pod bandażem

Czas płynie nurtem wartkim

A ja po trotuarze

Kiedyś zmieniałem kartki

Dziś zmieniam kalendarze

Ciężko sprecyzować od kiedy trwa gonitwa

Czas rozpostarł skrzydła, a mnie się ostał rydwan.

Ba!

Ciężko wycyrklować gdzie ostatnia przystań?

Komu pomóc brzytwa ma?

Ziomuś, mam plan wytrwać naj-

Dłużej.

Wymijam rykoszety #zyg-zak

Przyszłość już przemija niestety #tik-tak

Passa góra-dół, góra-dół #klik-klak

Farsa, niemal niema komedia #Flip Flap

Kurs do mej Itaki, co milę walczę z wirem

Myślałem: «słyszę ptaki», a to wołanie syren

Więc dla niepoznaki konspirę mam z zefirem

Kreślę nowe szlaki i znikam #acetylen

Pochylę się nad bakcylem, zalał mi mózg jak wylew

Jak diler handluje stylem klasycznym jak winyle

Dostałem wilczy bilet na dalsze bycie szczylem

Teraz doceniam chwilę, jak gdybym był motylem

I nic…

I tyle…

I nic…

I tyle…

I nic…

I tyle…

I nic…

Nic dodać, nic ująć

Los pisze wiersze

Mamy tą moc, przejmując kontrolę

Nad ostatnim wersem

Otwarte złote klatki

Gdzie sfrustrowane twarze

Tam zamierzchłe wypadki

Co skrywają pod bandażem

Czas płynie nurtem wartkim

A ja po trotuarze

Kiedyś zmieniałem kartki

Dziś zmieniam kalendarze

Nie myślę już wcale o tym, co będzie jutro

Chwila przyniosła ulgę, a w mojej duszy jest luźno

Podarowała ciszę, ją zapiszę

Stertą tekstów

Nieśmiertelne wyrazy

Bez daty w kalendarzu…

2+ miljoner sångtexter

Låtar på olika språk

Översättningar

Högkvalitativa översättningar till alla språk

Snabbsökning

Hitta texterna du behöver på några sekunder